Jak Kupić Maszynę do Pisania?

Jak Kupić Maszynę do Pisania?

Można pomyśleć, że jeśli mamy do wyboru mydło białe lub szare to nie będziemy mieli problemu które wybrać. Tak przedstawia się wybór maszyn do pisania na rynku - nie jest tak bogaty jak dawniej. Niestety paradoksalnie powoduje to jeszcze większe kłopoty! Maszyna może być zepsuta, niesprawna, niewarta swojej ceny i może sprawić przyjemność tylko temu, kto skorzysta z naszej niewiedzy i się jej pozbędzie.

Na co zwracać uwagę przy zakupie?

Musi działać

Wydaje się to być oczywiste, jednak ludzie coraz częściej kupują maszyny głównie w celach kolekcjonerskich. Po postawieniu w odpowiednim miejscu, taki zalążek kolekcjonera nie wie nawet jak napisać na maszynie jedno zdanie. Nic w tym złego! Wszystko wymaga przecież nauki i nikt po urodzeniu nie pisał na maszynie już w kołysce.

Trzeba jednak pamiętać, że prawdziwy kolekcjoner uwielbia działające maszyny do pisania. Nie musi na niej wcale pisać, tym bardziej jeśli ma ich 10. Wystarczy sam fakt, że ktoś mógłby na niej coś napisać. Sprawność maszyny jest świadectwem jej idealnego stanu, a im lepszy stan, tym większa cena.

Sprawa ma się oczywiście inaczej, jeśli już sami jesteśmy wprawieni w naprawianiu. Istnieją również miejsca i ludzie, którzy się tym trudnią. Jeśli znalazłeś/aś starą maszynę, która nie działa - nie wyrzucaj jej! Po prostu sprzedaj taniej.

Prośba o napisanie konkretnego zdania

Nie wystarczy poprosić kogoś o napisanie czegoś. Nawet jeśli właściciel ma dobre intencje i napisze nam coś na papierze to może przypadkowo ominąć klawisze, które nie działają.

Istnieje coś takiego jak anagram. Jest to wyraz powstały z przestawienia liter innego wyrazu. My potrzebujemy przetestować wszystkie znaki jakimi operuje maszyna - zakładamy, że jest to maszyna z Polskimi literami. Bierzemy alfabet, zamieniamy szyk liter całego alfabetu i otrzymujemy - pangram.

Moje ulubione zdania, które wykorzystują każdą literę alfabetu.

  • Dość błazeństw, żrą mój pęk luźnych fig [L. Jakubowicz; "Wiadomości Literackie" (nr 1, 1936, str. 7)]
  • Filmuj rzeź żądań, pość, gnęb chłystków! [Stanisław Barańczak "Pegaz zdębiał"(Prószyński i S-ka, 2008, str. 13-14)]
  • Mężny bądź, chroń pułk twój i sześć flag.

Piszę do sprzedającego - "Proszę o napisanie mi zdania X". Ja mam wtedy pewność, że klawiatura działa a sprzedający dodatkowy uśmiech.

Nasz kraj znajdował się za żelazną kurtyną. Oczywiście nasza myśl w postaci takich wspaniałych ludzi jak Władysław Paciorkiewicz czy takich wynalazków jak Łucznik istniała, ale pomimo wspaniałych rozwiązań technicznych, nie dorównywała np. zachodniemu design'owi. Takie maszyny jak Smith Corona, Underwood, Olivetti czy Hermes z polską czcionką to u nas znalezisko na skalę krajową.

Kolejny powód dlaczego warto uczyć się języków obcych - nawet jeśli ktoś chce maszynę wyłącznie na pokaz, to na pewno "traci efektywność" jeśli będzie posiadać np. szwedzkie znaki (chyba, że ten ktoś akurat mówi po szwedzku).

Klawiatura raz jeszcze

Bardzo ważne - oryginalność klawiszy. Często maszyny zagraniczne z konieczności używania w polskich warunkach, były przerabiane. Warto przyjrzeć się polskim literom. Po dokładnym porównaniu klawiszy, różnią się od innych. Oznacza to, że czcionka oraz klawisze były dodawane "na siłę" tj. pomimo braku dopasowania do formy innych klawiszy czy czcionki wybijającej litery.

Szereg pytań asekuracyjnych

Najczęściej psujące się elementy to sprężyna naciągająca, szyny i sprężynki (odrobina rdzy wystarczy, żeby osłabić ich sprężystość). Trudno niestety laikowi na odległość sprawdzić czy maszyna jest faktycznie popsuta (w rzeczywistości też może być to trudne za pierwszym razem). Może być tak, że kurz i pająki plotą silne liny na muchy i przez przypadek blokują mechanizm przeskoku. To co wiemy na pewno i o co powinniśmy zapytać to stan mechanizmu blokującego szynę.

Nawet jeśli ktoś napisze, że maszyna nie działa, to jest szansa, że nie odblokował szyny, która powinna się przesuwać. Większość maszyn posiada taką blokadę ze względu na bezpieczeństwo podczas transportu w walizce.

Jeśli kupujemy maszynę sami, powinniśmy wiedzieć, gdzie taki mechanizm może się znajduje. Zazwyczaj jest on na dole lub z boku po proawej stronie. Jeśli nie jesteśmy pewni, zawsze możemy sprawdzić instrukcję obsługi danej maszyny i dowiedzieć się.

Warto też zapytać o poprzednich właścicieli, choćby z ciekawości.

Nigdy nie kupujemy maszyny malowanej

Absolutnie. Nigdy. Słowa klucze, które absolutnie każdemu przynoszą smutek i łezkę w oku:

  • Malowanie całości, spray, farba.

Chodzi tutaj o potraktowanie farbą mechanizmów co uszkadza lub zupełnie psuje maszynę. W takim wypadku jedynym, mało prawdopodobnym ratunkiem jest piaskowanie przez specjalistę. Co zrobić jednak w przypadku sprężyn i mechanizmów, które piasek może uszkodzić? Dlatego unikajmy malowanej maszyny, chyba, że została odnowiona przez specjalistę. Wtedy odnowa wiąże się z rozebraniem maszyny i starannym naniesieniem nowego koloru tylko na odpowiednie części - z reguły obudowy. Takie maszyny wyglądają jak nowe i na pewno zauważymy to po wyglądzie i cenie.

Jeśli jesteś początkującą/cym i interesuje Cię śliczna maszyna - zaoszczędź więcej pieniędzy i "daj komuś zarobić". Próba odnowienia takiego sprzętu na własną rękę jest żmudna, trudna i prawdopodobieństwo, że się uda jest małe. Możesz oczywiście ekseprymentować ale spróbuj użyć do tego modeli popularnych lub tanich (np. Łucznik), które bez szwanku dla społeczności kolekcjonerów, mogłyby skorzystać na krzykliwym kolorze.

Wstążka / Taśma barwiąca

Wiele osób dodaje "wstążkę gratis" lub wspomina o "nigdy nie używanej" maszynie lub "oryginalnej wstążce". Pomimo antracytowych i niezwykle trwałych substancji użytych do nasączania tuszem czcionki, po upływie dziesięcioleci często wstążka (np. po przechowywaniu na gorącym strychu) staje się kleista lub wyblakła.

Jeśli zamierzamy pisać na maszynie to na pewno dobrym pomysłem będzie zakup nowej wstążki na allegro. Cena waha się od 15 do 20 złotych, więc nie jest to majątek a starczy nam na bardzo długo (w maszynach ze zmianą koloru pisania, można jednokolorowej wstążki używać dwa razy dłużej).

Cena - Ile kosztuje?

Cena może się wahać od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Głównie zależy ona od czynników kolekcjonerskich. Tych, które wymieniłem wyżej jak i tych, które dostępne są dla wprawniejszego oka - modelu, roku produkcji itd, które mają znaczenie raczej rzadziej.

Pisanie na maszynie czy kolekcjonowanie

Jeśli chcemy rozpocząć kolekcjonowanie, możemy zacząć naukę od modeli za kilkadziesiąt złotych.

Jeśli jesteśmy zdeterminowani do częstego pisania to wtedy lepiej przeznaczyć wyższą kwotę na "ewidentnie" sprawną maszynę lub poradzić się specjalisty. Jako pierwsza maszyna do pisania sprawdzi się zarówno Erika jak i Łucznik. Nawet aspirujący czy już praktykujący pisarze, powinni zapoznać się z samą ideą a dopiero potem kupić maszynę wymarzoną.

Pisanie na maszynie bardzo różni się od komputerowego - dobrze przekonać się, czy będziemy w stanie oswoić się z siłą nacisku, blokowaniem czcionki, konserwacją, obsługą itd. Trzeba też pamiętać, że maszyny się różnią i na różnych modelach pisze się inaczej. Nie zrażajmy się więc po pierwszym zakupie!

Przypomnę, że cały artykuł jest o maszynach, które nie wymagają do pisania prądu. Maszyny elektryczne to trochę inna dziedzina, której nie znam. Na pewno rządzi się innymi prawami i cenami.

Kupię / Sprzedam Maszynę do Pisania

Działającą maszynę do pisania można kupić na pchlim targu, lokalnej giełdzie, giełdach dzielnicowych w większych miastach. Tam możemy oczywiście dotknąć i obejrzeć - zdobyć pewność. Powyższe rady pomogą nam jednak w szukaniu maszyn na allegro, allegrolokalnie oraz olx. Możemy na tych stronach polować na konkretny model np. jeśli insteresuje nas maszyna, która jest niedostępna, możemy zacząć obserwować wyszukiwanie. Zostaniemy wtedy powiadomieni, gdy ktoś w Polsce wystawi interesującą nas ofertę.

Możemy też odwiedzić fora pasjonatów lub lokalne lombardy i poinformować ludzi o naszych poszukiwaniach. Dobrze też uzbroić się w cierpliwość, która pomoże nam w znalezieniu maszyny, która będzie cieszyć oko lub palce przez kolejne 50 lat.

I pamiętajmy: nie istnieje coś takiego jak "nowa maszyna do pisania". Ostatnia nowa maszyna do pisania (elektryczna / elektroniczna) została wyprodukowana w 2011 roku w Indiach. Wtedy zamknięto ostatnią na świecie fabrykę maszyn do pisania.